Teleportation and supercomputers



Teleportacja jako metoda transportu była opisywana już w wielu filmach i książkach. Prace nad teleportacją sięgają czasów początku XX w. Jednakże do dnia dzisiejszego nie zdołano tego zjawiska opanować, ani przy podejściu naukowym, ani przy wykorzystaniu paranauki w szerzej zakrojonych celach praktycznych. Problemem zasadniczym przy wszelkich próbach wykorzystania teleportacji jest brak podstaw technologicznych, ale przede wszystkim jest to brak wiedzy, która mogłaby pozwolić stosować urządzenia przeznaczone do tej formy transportu, być może już przy wykorzystaniu współczesnych materiałów i technologii. Niezbędna jest specyficzna wiedza jak podejść do tego typu zagadnień. Podejście wykorzystujące dematerializację i materializację jest często przedstawiane jako wspomagany komputerami o fantastycznych wręcz mocach obliczeniowych, proces niszczenia materii w jednym punkcie regeneracja w drugim. Problem jednak w tym, że aby przesłać informację o konfiguracji materii, z jednego punktu do drugiego nie można ominąć w powszechnym rozumieniu zasad określonych w teorii względności. Prędkość przesyłu informacji jest skończona, bez względu na metodę jej transmisji i równa co najwyżej prędkości światła. Dysonans technologiczny jest tutaj nader wyraźnie widoczny, a nauka do tej pory nie jest w stanie tego problemu rozwiązać. Zbadano w pewnym stopniu zjawisko splątania kwantowego, które mogłoby stać się podstawą technik teleportacji, jednak cały czas nie funkcjonuje to tak jak można by tego chcieć. Droga do prostego transportu za pomocą destrukcji materii wydaje się być metodą poważnie ingerującą w samą zasadę zachowania energii. Zniszczenie materii poprzez zamianę jej w energię wiąże się z wytworzeniem ogromnych ilości ciepła i innej energii elektromagnetycznej i trudno by było rozproszyć tak dużą energię w otoczeniu, wydaje się więc że tego typu działania wymagają jeszcze gruntownego przemyślenia. Anihilacja czyli zamiana masy na energię elektromagnetyczną zresztą nie może zajść spontanicznie we własnym ośrodku, konieczna jest równoważna ilość antymaterii by zamienić na energię 2 x większą ilość masy. Zatem należałoby zadać pytanie, czy istnieje forma teleportacji nie wiążąca się z procesami opartymi na wysokich energiach, którą można by połączyć z istniejącymi obecnie warunkami technologicznymi. Trzeba stwierdzić, że obecnie w nauce poza modelem standardowym, fizyką kwantową, elektrodynamiką kwantową i innymi dziedzinami, składającymi się na powszechnie dostępną wiedzę, nie istnieją podstawy teoretyczne mogące posłużyć do opisania metod teleportacji, ogólna wiedza dotycząca materii jest wciąż mierna, a szczególnie zaś wiedza praktyczna umożliwiająca transformację materii oraz zmianę jej właściwości fizycznych. Tych zagadnień nie rozważa się w kategoriach standardów naukowych, przy czym wiedza z zakresu teorii względności i mechaniki kwantowej, nie potrafi tutaj w żaden sposób dostarczyć wymaganych podstaw teoretycznych, a co za tym idzie praktycznych. Teleportacja stanu kwantowego pojedynczych fotonów jest już co prawda możliwa, jednakże są to cząstki pozbawione masy, więc gdy chodzi o teleportację masy, materii, to nie ma jasno sprecyzowanych podstaw naukowych ani tym bardziej żadnych technologii. Jest to sprawa wymagająca intelektualnie, tym bardziej że istnieje cała sterta niedopracowanych teorii starających się dać nam zrozumienie zasad funkcjonowania naszego wszechświata i ewentualnie wielo-świata , typu membranowego wszechświata, teorii strun, m - teorii itp. Nasuwa się stwierdzenie, że na obecnym etapie jesteśmy jeszcze całkiem bezradni, gdy chodzi zarówno o fizykę podstaw budowy materii (mogącą wykraczać poza model standardowy), zaawansowaną fizykę kwantową, a szczególnie zaś połączenie tych dziedzin z ogólną wiedzą z zakresu funkcjonowania kosmosu do czego można zaliczyć zrozumienie funkcjonowania grawitacji, przestrzeni oraz czasu. Aby myśleć o bezpiecznej teleportacji, konieczna jest wiedza praktyczna, wykraczająca poza obecną rzeczywistość naukowo-technologiczną.